W niedzielę zakończył się pierwszy z rejsów w systemie przedłużonych weekendów.
Tym razem TOBIAS oficjalnie wystąpił w roli statku badawczego Politechniki Koszalińskiej. Na pokładzie prof.Paweł Zarzycki i dr Michał Baran prowadzili badania wody bałtyku pod względem zawartośći mikroplastików.
Za rufą ciągnięta była 50-cio metrowa lina zakończona sondą z próbnikami. Prócz badań naukowych w tym rejsie, zaliczyliśmy też pływanie we mgle, w tym - podejście do główek Nexo - z widzialnością zaledwie na dwie długości łódki. Potem było Svaneke, Christianso i nocny powrót do Kołobrzegu.

We mgle...tam gdzieś musi być Nexo...

Nasi naukowcy - przygotowania trału

Tajemna skrzyneczka badacza

Próbka 1A

Śledzie wędzone w Svaneke doskonale smakują na Christianso..

Pamiątkowa fotka musi być

Już po Wielkiej Majówce.. 
Za nami 307 Nm, 72 h stażowe, fale 3,5 m, 5-6 B w porywach do 7.
Karlskrona, Christianso, Gudhjem. Towarzysko też się dzialo :)  Pierwszy hołd neptunowi oddano, zgodnie z dziennikiem o godz. 9:15, pierwszego dnia przelotu do Karlskrony.
Potem było testowanie kiszonych, szwedzkich śledzi, następny powód do hołdów ;) 
Ale były też piękne widoki, przeprawa promem na wyspę Aspo, podziwianie tamtejszej twierdzy i wiele innych niezatartych wrażeń...

Wreszcie w morzu :)

Radość żeglowania

W Karlskronie

Spojrzenie na jedno z osiedli

Śledziki testowane na ludziach ;)

Ochotnik nr 2

Pierwszy dzielny chotnik

Twierdza Drottningskar na wyspie Aspo

I czujne armaty..

Załoga na ulicy TOBIASA na Aspo :)

Christianso na horyzoncie!

Na Christianso

Jeden z kamiennych zbiorników na deszczówkę na Frederikso

Ostatni cel podróży: Gudhjem