środa, 30 października 2013

Koniec sezonu



Koniec sezonu!
Tobias ze zdemontowanym bezanem, szykuje się do jesiennego odpoczynku!
Wodowanie na koniec marca. W morze Tobias wyjdzie ponownie 05.04.14.
To, aż tyle miesięcy na lądzie!


15 ton wisi na "cienkich" pasach!

Najważniejsze to zimować w dobrym towarzystwie!

Widok z pokładu


Ten widok będzie mnie teraz prześladował przez długie pięć miesięcy! Codziennie rano, wychodząc z łódki, będę patrzył na to samo jezioro, te same trzciny, zarośla i drzewa na horyzoncie! Woda jeziora, która zawsze umykała pod dziobem, która była bramą do morza, zamarznie, pokryje się lodem i śniegiem. Będzie ona, tak jak łódka na brzegu, zatrzymana w swoim nieustannym ruchu, ubezwłasnowolniona, zmuszona do czekania. Czekanie na słońce, ciepło, na wiatr, który ją zburzy. Na lepsze czasy! Za pięć miesięcy!
Jak nie pić?!


Kot też ma wątpliwości!
Ale drabinę ma, chociaż własną! I nie będzie musiał korzystać ze wspólnej!



I znów będzie musiał nadzorować prace przy łódce.