Informacje organizacyjne


Nasze rejsy mają charakter stażowy. Pozwalają wypływać godziny stażowe potrzebne do uzyskania stopni żeglarskich. W jednym, tygodniowym rejsie, realnie można wypływać około 60 -100 godzin stażowych. 
Tobias ma 12.6m długości, więc spełnia wymogi PZŻ do uzyskania stażu na jachtowego sternika morskiego. Po rejsie każdy uczestnik otrzymuje Opinię z Rejsu Morskiego, akceptowaną przez PZŻ oraz wpis do książeczki żeglarskiej, jeśli ją posiada. Ilość godzin stażowych uzyskanych w rejsie jest uzależniona od warunków atmosferycznych i intensywności żeglugi.
Rejs to też doskonała okazja do praktycznej weryfikacji wiedzy z dziedziny nawigacji, pracy na mapie i z dziennikiem jachtowym, teorii żeglowania, prac bosmańskich i meteorologii. I nie ma się czego obawiać, kapitan chętnie Wam pomoże a i sam "Tobias" posiada szereg elektronicznych przyrządów nawigacyjnych, które bezpiecznie doprowadzą go do domu.

Podstawowe szkolenie odbywa się na początku rejsu. Obejmuje zapoznanie się z jachtem 
i jego urządzeniami, naukę posługiwania się indywidualnymi środkami ratunkowymi , obsługę żagli, lin itp. Każdy uczestnik rejsu stanowi załogę jachtu. To znaczy, że jest zobowiązany do czynnego uczestnictwa we wszystkich pracach na jachcie: pełnienia wacht nawigacyjnych i kambuzowych, uczestniczenia w manewrach, sprzątania jachtu w trakcie i po rejsie.

Podane trasy rejsów są orientacyjne. Na ich realizację mają wpływ warunki pogodowe i możliwości załogi. Przed rejsem, na podstawie aktualnych prognoz, kapitan przedstawi możliwą do wykonania trasę. Jeśli względy bezpieczeństwa będą tego wymagały, trasa rejsu może zostać zmieniona przez kapitana. Najważniejsze jest bowiem bezpieczeństwo załogi i "Tobiasa".

Nie wymagamy doświadczenia żeglarskiego ani patentów żeglarskich! Zapraszamy na pokład każdego, kto chce zasmakować morskiej przygody, fajnej atmosfery i tradycyjnego żeglarstwa.
Kapitan zawsze służy swoją wiedzą i doświadczeniem.

Koszt rejsu to wyliczany ryczałtowo koszt utrzymania jachtu i jego konserwacji czyli koszt przygotowania jachtu do żeglugi na określony rejs, z wyposażeniem bezpieczeństwa, kambuzowym, nawigacyjnym, prowadzenie rejsu przez uprawnionego kapitana, ubezpieczenie jachtu, gaz do butli.

Koszt nie obejmuje: indywidualnego ubezpieczenia KL i NNW. i kasy jachtowej

Kasa jachtowa to fundusze zbierane przez załogę w kwocie około 50 zł/dzień, przeznaczona na zakup świeżej żywności, paliwa oraz na opłaty portowe. Jej rozliczenie odbywa się na koniec rejsu. Ewentualne nadwyżki - czyli niewykorzystane pieniądze, wracają do uczestników rejsu. Kapitan jest wyłączony ze składki jachtowej.

Warunkiem odbycia się rejsu jest uczestnictwo co najmniej 4 osób.

Formularz zgłoszeniowy czyli jak zapisać się na rejs?  
Należy go pobrać (będzie aktywny po pobraniu na waszych komputerach) i po wypełnieniu komputerowym  przesłać  na adres  jachttobias@op.pl. 
Na jego podstawie zostanie sporządzona Umowa , którą do uczestnika rejsu wyślemy elektronicznie w formacie PDF.   
Umowa do wglądu tutaj
Przysłanie formularza zgłoszeniowego oznacza wstępną rezerwację miejsca. Po przesłaniu umowy, należy dokonać wpłaty w terminie 7 dni  (40% kwoty) na podany w umowie 
nr konta. Resztę kwoty ( 60%) należy wpłacić na 30 dni przed rozpoczęciem rejsu. 
Przy rejsach rozpoczynających się mniej niż 30 dni od zawarcia umowy wymagana jest wpłata całości kwoty. Wpłata jest równoznaczna z akceptacją warunków umowy.

FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY do pobrania TUTAJ

Wszelkich informacji udzielamy mailowo - jachttobias@op.pl 
jak i telefonicznie 696 045 774, 665 555 691
Chętnie odpowiemy na wszystkie Wasze pytania.

Zaokrętowanie
Odbywa się ono od godziny 12.00, tak aby załoga schodząca z łódki mogła ze spokojem posprzątać jacht. Miejscem zaokrętowania jest port w którym rozpoczyna się kolejny rejs.
Sobota jest dniem organizacyjnym i zaopatrzeniowym. Kapitan przeprowadza szkolenie 
z zasad bezpieczeństwa i alarmów, obsługi jachtu, prac bosmańskich (w tym przewidziana jest nauka lub przypomnienie węzłów) oraz dokonuje podziału na wachty. 
Nowa załoga wychodzi w morze zazwyczaj  w niedzielę rano.
Uwaga: 
Rejsy krótkie w układzie sobota - środa:  Zbieramy się w sobotę ok. godz.12-ej, krótkie szkolenie i tego samego dnia wypływamy w morze.

Co zabrać na rejs:

1. Przede wszystkim dobry humor i chęć do żeglowania!

2. Dowód osobisty i paszport. Pływając po krajach UE wystarczy dowód osobisty, jednak gdy mamy paszport warto go ze sobą zabrać.

3. Ubezpieczenie. Jacht ma ubezpieczenie OC i CASCO. Warto wykupić sobie ubezpieczenie turystyczne od kosztów leczenia za granicą i następstw nieszczęśliwych wypadków.


4. Waluta. Zazwyczaj wystarczy karta płatnicza – zapłacimy nią za porty i zrobimy zakupy w sklepie. Jednak warto mieć „trochę drobnych” w walutach odwiedzanych krajów, a więc euro ( Niemcy), korony duńskie (Dania), korony szwedzkie (Szwecja). W Sassnitz  – dodatkowo zapłacimy w porcie 1 euro za prysznice, a będąc np. w Groenhoegen na Olandii możemy wybrać się na targ staroci i tam płacimy tylko koronami. W porcie w Kalmarze i Groenhoegen (Szwecja) również zapłacimy gotówką.

5. Ubranie. Bałtyk bywa pogodowo kapryśny. Dlatego wybierając się na rejs, nawet w miesiącach letnich, powinniście spakować odpowiednio więcej rzeczy. Zwłaszcza tych ciepłych! Z pewnością przydadzą się zwykłe, letnie ciuchy. Jednak, na pewno nie pożałujecie, że wzięliście grubą czapkę, nieprzewiewne i nieprzemakalne rękawiczki. Dobrze jest przewidzieć ubieranie się „na cebulkę”, czyli kilka cienkich polarów, które da się założyć jeden na drugi. Na „górę” i na „dół”. Byleby ta „cebulka” nie krępowała ruchów!


6. Sztormiak (najlepiej kurtka i spodnie) jest jedną z najważniejszych rzeczy, jaką zabieramy na rejs. Zapewnia on komfort pływania, gdy wieje zimny wiatr i bryzgi fal wchodzą na pokład. Zwłaszcza gdy pada deszcz. Sztormiak to niekoniecznie spora inwestycja. Można kupić ubranie trekkingowe. Można przeszukać szmateksy lub allegro i coś zawsze się znajdzie. Zwłaszcza gdy jedziecie pierwszy raz na morze i jeszcze nie wiecie czy będzie się ono wam podobało, to nie wydawajcie pieniędzy na super markowy sprzęt. Na Bałtyku przeloty między portami są kilkunastogodzinne, a nie wielodniowe. Ma to być ubranie nieprzemakalne, przeciwwiatrowe i w miarę oddychające.

7. Obuwie. Dobrze jest zabrać obuwie trekkingowe najlepiej nieprzemakalne, wygodne, oddychające i antypoślizgowe. Zwykłe kalosze nie są koniecznością – zajmują dużo miejsca w plecaku i jest w nich zwyczajnie zimno. Polecamy kalosze piankowe i to z krótką cholewką. I tak jest ona ukryta pod nogawkami sztormiaka. Latem przydadzą się też sandały.





 
8. Okulary przeciwsłoneczne i krem z filtrem UV – mocnym. Słońce na wodzie potrafi dać się we znaki! Czapka przeciw słoneczna.
9. Śpiwór i dres do spania. Każda koja na Tobiasie  ma swoją poduszeczkę ze świeżo praną poszewką na kolejny rejs.

10. Przybory toaletowe, ręcznik, klapki pod prysznic. I ewentualnie „drobne” na kąpiel. Czyli monety jednoeurowe w przypadku Sassnitz.  Lub pięciokoronówki w przypadku Groenhoegen na Olandii. W większości innych portów, kąpiel jest w cenie portu.

11. Aparat fotograficzny / kamera, ładowarki, zapasowe baterie, latarka czołówka.

12. Stale przyjmowane leki. Dobrze jest poinformować kapitana o tym, że bierze się jakieś            lekarstwa, dla własnego komfortu i bezpieczeństwa!


13. Okulary korekcyjne jeśli używacie,lub soczewki na zapas. Okulary trzeba zaopatrzyć w sznureczek asekuracyjny. One nie pływają!!!

14. Osoby posiadające patent i książeczkę żeglarską powinny zabrać oba dokumenty. Do książeczki kapitan na koniec rejsu dokona odpowiedniego wpisu potwierdzającego staż. Oprócz tego każdy uczestnik otrzymuje opinię zgodną z wymogami PZŻ.


15. W co to wszystko spakować? Unikajcie plecaków ze stelażem, choć nasz jacht jest spory, ciężko będzie taki pakunek schować w szafkach czy bakistach. Najlepsza jest torba podróżna lub miękki plecak.

W razie jakichkolwiek pytań i wątpliwości piszcie lub dzwońcie, chętnie odpowiemy na wszelkie Wasze pytania.
                                                 

11 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem. Świetny artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie napisane i proszę o więcej takich artykułów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń