Załoga R2 dzielnie radziła sobie i w morzu i w kambuzie :)
Wiatr dopisał, a więc Tobias frunął na żaglach, a silnik pobrzmiewał tylko w portach.
Oby częściej Neptun był tak łaskawy :)
Korzystając z tych ciepłych dni rozpoczęliśmy pierwsze działania przygotowawcze do sezonu 😊
Najpilniejsza sprawa obecnie to roler genuy, co wymusiło zdemontowanie sztagu.