Piękny stalowy kecz, zbudowany w holenderskiej stoczni w
1975r. To już oldtimer!
Dzielna, oceaniczna jednostka. Dwa maszty, obszerny centralny
kokpit, sztywna owiewka, mocne relingi, świetna antypoślizgowa wykładzina na
pokładzie... Wszystkie te elementy, nawet w najcięższych warunkach pogodowych,
zapewniają żeglugę wygodną i bezpieczną!
s/y Tobias pod żaglami |
Marek był trzecim właścicielem Tobiasa. Spędzał na nim wiele miesiecy w roku, dbał o niego i traktował jak swój drugi dom. Dom na morzu. Kiedy nagle odszedł, długi czas zastanawiałam się, jaką dalej obrać drogę i co zrobić z łódką. Przychodziły do głowy różne myśli, a po rozmowach z najbliższymi znajomymi, którzy uświadamiali mi, ile to kłopotów, w pierwszej kolejności pomyślałam o sprzedaży...
Jednak minął jakiś czas, trochę „stanęłam na nogi” i po kilku rejsach stwierdziłam, że tego nie chcę. W międzyczasie pojawiły się nowe możliwości, pomysły i kontakty z fajnymi kapitanami. Pomyślałam, że może warto, aby Tobias znowu pływał. Bo tak już jest z porządnymi łodziami, że ich armatorzy się zmieniają, a one dzielnie trwają na morzu.
Od 2008 roku, od wiosny, do późnej jesieni, Tobias żegluje po Bałtyku, robiąc w sezonie około 6000 mil morskich. W czasach, gdy projektowano Tobiasa, jego konstruktorzy kładli główny nacisk na możliwości nautyczne jachtu, na bezpieczeństwo żeglugi
w sztormie, na odporność jednostki na silny wiatr i wysokie fale. Mniejszą
wagę przykładali do prędkości i komfortu hotelowego jej
wnętrza. I dzięki temu, żegluga na Tobiasie, przy wietrze 7B, 8B, 9B nie jest
uciążliwa! Powyżej tych wartości, niezależnie czy załoga choruje czy nie,
Tobias nadal sprawuje się świetnie! Gorzej z załogą...
Jesienne żeglowanie |
Kształt podwodnej części kadłuba oraz ciężar łódki
zapewniają normalną żeglugę, a nie „walkę o życie”. Żeglarze mający
doświadczenie morskie zdobyte na płaskodennych plastikach, po zamustrowaniu
się na pokładzie Tobiasa, mogą być zaskoczeni tym, że jacht zaczyna dobrze
płynąć dopiero przy wietrze powyżej 10kt, zwłaszcza, gdy wieje półwiatr. A przy
kursach ostrych, potrzebuje on co najmniej 15 węzłów. Za to przy wiatrach 20, 30,
40 kts Tobias ożywa. Załoga zaś może spokojnie funkcjonować, nawet w kambuzie!
Sternik niepotrzebny! |
Jednak czasem się przydaje.. |
W roku 2012 Tobias otrzymał nowe, ciemne żagle. Wcześniej pływał na starych, wydmuchanych jeszcze w Holandii. W nowej szacie prezentuje się świetnie na wodzie oraz odzyskał dawny wigor.
W tym samym roku został przeprowadzony remont kapitalny silnika. I tak, z sezonu na sezon, Tobias doposażany jest w nowe urządzenia, ułatwiające żeglugę i życie na pokładzie.
Dane techniczne:
stalowy kecz
długość: 12.60m
szerokość: 3.80m
zanurzenie: 1.95m
waga: 15t
powierzchnia żagli: 70m2
silnik: Leyland
68kM
zbiornik wody: 800 L
zbiornik paliwa: 300 L
koje: 8 - przedział dziobowy, mesa i przedział rufowy
łazienki: 2 - dziobowa i rufowa
wodociąg z hydroforem
kambuz
nawigacyjna
maszynownia
platforma kąpielowa
Wyposażenie:
Radio UKF DSC, radio UKF ręczne, GPS – 3 szt, nadajnik/odbiornik sygnału AIS, komputer nawigacyjny, komplet map bałtyckich, kompas
elektroniczny i magnetyczny, sonda głębokości, wiatromierz elektroniczny, tratwa ratunkowa, komunikator satelitarny(Distress), oraz komplet środków ratunkowych
i pirotechnicznych, ostrzegawcze środki akustyczne, gaśnice, elektryczna winda
kotwiczna, elektryczna i ręczna pompa zęzowa, trap rufowy, drabinka kąpielowa,
roler genuły, lodówka, ogrzewanie:
2 kaloryfery olejowe, gaz do kuchni – 2 butle po
11kg + kuchenka indukcyjna.
Pokład Tobiasa |
Obszerny kokpit |
Mesa i przedział dziobowy |
Obiad na rozkładanym stole w mesie |
Nawigacyjna |
Mili goście Tobiasa |
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń